Polska

Odbiór mieszkania, czyli jak nie kupić kota w worku

Napisane przez Cafejka

Lata ciężkiej pracy i wyrzeczeń, wielomiesięczne starania o kredyt, poszukiwania interesujących ofert mieszkań w stanie deweloperskim do kupienia, wpłacenie zaliczki, długie oczekiwanie, i wreszcie – jest! Nasz wymarzony dom jest gotowy do odbioru. Deweloper zaciera ręce i oczekuje, że jak najszybciej wpłacimy resztę ceny mieszkania. My również nie możemy się już doczekać, aż odbierzemy klucze i zaczniemy urządzać swoje nowe gniazdko. Zanim jednak to zrobimy – weźmy głęboki oddech.

Pamiętajmy, że kupno mieszkania to inwestycja życia, pochłaniająca gigantyczne sumy pieniędzy, które będziemy spłacali latami. Podpisanie umowy kupna-sprzedaży i wpłacenie reszty pieniędzy deweloperowi oznacza koniec transakcji i brak dalszych roszczeń co do niej. W związku z powyższym – jeśli zbyt pochopnie zdecydujemy się na odbiór mieszkania bez jego dokładnego obejrzenia, możemy tego później żałować. A straty mogą być nieoszacowane – włącznie ze znacznym spadkiem wartości nieruchomości z powodu trudnych do usunięcia wad.

Dlaczego należy uważać?

Przede wszystkim dlatego, że dookoła roi się od oszustów. A gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. A nasze ciężko zarobione pieniądze mogły wpaść w ręce przemiłego dewelopera ubranego w elegancki garnitur, który gotów jest na każdą nieuczciwość, byleby jak najwięcej tych pieniędzy zagarnąć dla siebie. Będzie więc oszczędzał na robotnikach, na materiałach budowlanych, na poprawianiu fuszerek, i wreszcie – będzie mu zależało na jak najszybszej finalizacji sprzedaży, więc nie da robotnikom dość czasu na należyte wykonanie prac.

Oczywiście, nie każdy deweloper to krętacz i oszust. Nie każdy z góry planuje wykorzystanie nas i naszej nieznajomości tematu. Skoro już jednak czekaliśmy tyle miesięcy, by móc kupić mieszkanie, to odbiór mieszkania trwający tyle, ile powinien, czyli nawet 2-3 godziny, nie powinien być dla nas większą stratą czasu.

Co obejrzeć podczas odbioru mieszkania

Tak naprawdę podczas odbioru powinniśmy zwrócić uwagę… na wszystko. Głównie – na to wszystko, z czego będziemy korzystać w tym domu. Ale również na to, co mamy zawarte w umowie i co nam się należy. Sprawdzić należy, czy metraż mieszkania nie jest mniejszy od tego, za co zapłaciliśmy. Poza tym – czy ściany i podłogi są równe. Sprawdzić należy również szczelność drzwi, okien i grubość wylewki pod podłogą. Wszystkie media w domu, w tym światłowody, muszą być sprawne i podłączone prawidłowo.

Sprawdźmy, czy działają wszystkie gniazdka, oświetlenie, czy wentylacja sprawnie wyciąga powietrze. To nieco czasochłonne sprawy, wymagające odpowiednich narzędzi, no i oczywiście cierpliwości. Gdy mieszkanie jest duże, sprawdzenie wszystkich podłóg, gniazdek, wywietrzników i okien może trochę potrwać. Dobrze jest sprawdzić jeszcze wszystkie ściany i sufity pod kątem braku wilgoci oraz równego położenia tynku.

Są delikatne niedociągnięcia, na które można przymknąć oko. Jednak w przypadku innych – funkcjonowanie w takim domu może się okazać niewygodne, a zniwelowanie fuszerki – niemożliwe lub szalenie kosztowne.

O autorze

Cafejka