Gry - artykuły

Największe oczekiwania 2014 roku!

the witcher
Napisane przez Cafejka

3, 2, 1…Do siego roku!

Tak, tak, wiem – okrzyk już trochę nie na czasie, wszak anno Domini 2014 zawitał do nas przeszło tydzień temu, jednak nie miałam sposobności złożyć Wam życzeń z tego tytułu. Tak więc korzystając z okazji – wszystkiego co najlepsze w nowym roku!  Wracając do sedna, bo przecież kwintesencją artykułu nie będzie kadzenie sobie noworocznymi życzeniami, chciałabym skupić się na tym, co nowy rok przyniesie nam w sferze elektronicznej rozgrywki. A ma przynieść naprawdę wiele. Przedstawiam Wam kilka tytułów, które mogą odznaczyć się złotymi zgłoskami w księdze „Gry Roku 2014” ? Co by nie owijać w bawełnę – zaczynamy

 

1. Dying Light

Gra akcji polskiego studia Techland. Nasz rodzimy developer ma szansę na powtórzenie sukcesu swojej poprzedniej produkcji. Tak, tak, dokładnie – chodzi o doskonałą, uznaną na świecie serię „Dead Island”. Zresztą, „Dying Light” sporo nawiązuje do swojej poprzedniczki, bo po raz kolejny przyjdzie nam się zmierzyć z hordami krwiożerczych zombie, jednak tym razem w ciut innej scenerii – gra z rajskiej wyspy przeniesie w nas zniszczony, brudny postapokaliptyczny świat. Wcielamy się w jednego z czterech bohaterów, którzy przetrwali zagładę ludzkości spowodowaną wirusem przemieniającym ludzi w wałęsające się pokracznie worki mięsa łaknące krwi i mózgów..czyli zombie (swoją drogą – pomysł klasyka). Nasze zadanie jest proste..przeżyć.

Gra charakteryzuje się kilkoma, niespotykani dotąd (albo spotykanymi i niedopracowanymi) urozmaiceniami, np. cykl dnia i nocy – w dzień możemy bez większych obaw eksplorować świat, za to w nocy będziemy musieli się zmierzyć z całymi hordami stworzeń pragnących wyssać nasze gałki oczne (tak, tak – zombie). Dzięki możliwości zdobywania doświadczenia, możemy ulepszać naszą postać, a co za tym idzie, dostosować naszego bohatera oraz rozgrywkę do nas samych. Tak jak w przypadku serii „Dead Island” możemy się cieszyć grą w samotności, bądź w trybie nawet 4-osobowej kooperacji przez internet.

2. The Elder Scrolls Online

Jeśli ktoś grał w Morowinda, czy Skyrima jestem pewna, że zagra również w TES Online, bo od tej serii można się uzależnić. MMORPG osadzony na 1000 lat przed Skyrimem, ogromny i zróżnicowany świat, setki misji fabularnych i pobocznych. TES Online zapewni nam rozgrywkę na długie godziny.

W grze dostępny jest tryb PvP, w którym przyjdzie nam rywalizować z innymi graczami o zamki i zasoby.
Niestety prawdopodobnie przyjdzie nam płacić za zabawę miesięcznym abonamentem, którego cena nie jest jeszcze znana, tak samo jak wymagania sprzętowe.

3.Mad Max

Kolejna postapokaliptyczna produkcja w moim zestawieniu od Avalanche Studios. Pewnie niektórzy z was kojarzą tytuł z filmów George’a Millera w którym grał Mel Gibson. Nie jest to jednak historia oparta na wydarzeniach z filmu, a zupełnie nowa. Oczywiście i tutaj wcielamy się w rolę tytułowego Maxa, który postanowił odszukać legendarną krainę Plains of Silence. Jak w filmie, tak i tu będziemy mogli wybierać i przebierać w około 50 pojazdach, a każdy z nich dodatkowo ulepszać, co pozwoli nam na skuteczniejsze eliminowanie wrogów.

4.Tom Clancy’s The Division
Seria znana każdemu miłośnikowi gier i książek. W Nowym Jorku wybucha panika z powodu skażenia banknotów dolarowych nieznanym wirusem, a mieszkańcy miasta zrobią wszystko, by przeżyć. Naszym zadaniem jest zapanować nad chaosem razem z tajną agencją której jesteśmy członkami. Nie będziemy musieli mierzyć się z trudnościami w pojedynkę, bowiem rozgrywka jest nastawiona na kooperację z innymi graczami przez internet z którymi będziemy mogli się komunikować za pomocą funkcji społecznościowych.

5.The Forest
Jeśli opisany w innym artykule Outlast wam nie straszny, to co powiecie na produkcję studia SKS Games? Horror z elementami survivalowymi straszyć będzie nie tylko na zwykłym monitorze, ale też z wykorzystaniem specjalnej technologii Oculus Rift (Specjalne okulary dzięki którym doznania z gier, będą jeszcze bardziej realne). Zadanie z pozoru wydaje się niezbyt skomplikowane. Przeżyć na wyspie na której znaleźliśmy się po katastrofie lotniczej. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy zapada mrok i okazuję się, że wyspa na której jesteśmy, nie jest bezludna. Poza zapewnieniem sobie schronienia i pożywienia, będziemy musieli zmierzyć się z plemieniem mutantów-kanibali na ich własnym terenie. Będziemy świadkami zmieniającej się pogody, cyklu życia roślin, a dodatkowo twórcy zapewnią nam pełną swobodę w eksplorowaniu wyspy. Chwile grozy czekają nas już w maju tego roku.

6.Thief
Znany już graczom złodziej Garrett w czwartej odsłonie cyklu skradanek. Po latach nieobecności wracamy do metropolii zwanej City, która znajduje się pod przywództwem chciwego Barona, żerującego na innych. Miejscowa ludność próbuję walczyć nie tylko z władzą, ale także nękającą ich zarazą. A my, jak to złodzieje, będziemy mieli przyjemność okradania na szczęście tych bogatszych i niesienia pomocy biedniejszym. Żeby graczom trochę utrudnić rozgrywkę, twórcy znacznie polepszyli inteligencję przeciwników, a co za tym idzie przejście gry bez wczytywania save’ów jest praktycznie niemożliwe. Jeśli już zdecydujecie się zagrać w nowego Thefa, powinniście wziąć sobie do serca słowa Garretta: „What’s Yours is Mine”

7.Titanfall
Sieciowy FPS w klimacie science-fiction. Prawdziwa gratka dla fanów Mechów. W tej produkcji będziemy mogli kontrolować wielkie maszyny i walczyć przeciwko nim w dwóch, skierowanych przeciwko sobie frakcją.
Gra będzie dostępna tylko w trybie multiplayer w sieciowych meczach w których będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 16 graczy, nie licząc Mechów sterowanych przez AI, a nad którymi będziemy mogli przejąć kontrolę.

8.Watch Dogs.
Gra na którą z niecierpliwością czeka cały gameingowy świat. Produkcja miała wyjść już w 2013 roku, jednak twórcy zdecydowali się poczekać z premierą, żeby bardziej dopracować szczegóły. Wcielamy się w postać byłego przestępcy- Aidena Pearce’a. Hakera, który jednym urządzeniem potrafi włamać się do każdego systemu elektronicznego na świecie. W mieście gdzie prawie wszystko uzależnione jest od elektroniki, a ludzie bez nowoczesnych urządzeń nie potrafią już żyć, nasz bohater jest wstanie kontrolować prawie każdy otaczający go element świata. Nie jest on jednak chudym chłopcem schowanym gdzieś w swoim centrum dowodzenia, a prawdziwym zabijaką, który również z bronią ręczną i palną nie ma najmniejszego problemu.

9. Wiedźmin 3: Dziki Gon
Polskie studio CD Projekt RED w kwietniu tego roku przedstawi nam 3 i ostatnią część gier Sagi O Wiedźminie. Geralt z Rivii będzie musiał między innymi brać udział w inwazji Nilfgaardu na północne królestwa, czy szukać swojej utraconej miłości. Wszystkie decyzje podjęte w grze będą miały swoje konsekwencje w dalszej rozgrywce,a co za tym idzie jest kilka różnych zakończeń fabuły. Ogromny świat pełen misji pobocznych i mini gierek pozwoli nam na cieszenie się rozgrywką przez ponad sto godzin nie licząc misji głównych. Tak jak w poprzednich częściach i w tej nie mogło zabraknąć, poza walką wręcz, także systemu znaków, które można ulepszać wraz z postępami w grze i zdobytym doświadczeniem.

Nie będę ukrywać, że ostatnia pozycja na mojej liście jest tą, na którą czekam najbardziej. Bez pamięci zakochana w twórczości Andrzeja Sapkowskiego nie mogę zapomnieć o tej produkcji, która mam nadzieję tak samo jak poprzednie części, podbije moje serce równie mocno jak sam Geralt Z Rivii.
A wy na co czekacie w tym roku?

Autor: http://www.youtube.com/user/dziewczynygrajawgry

O autorze

Cafejka