Recenzje książek

„Przyjaciele po grób”, czyli zagadka z zoo

przyjaciele po grob okladka
Napisane przez Cafejka

„Przyjaciele po grób” autorstwa Nele Neuhaus zalicza się do gatunku powieści, gdzie główny wątek to wątek kryminalny. Mimo że ostatnio zraziłam się do tego gatunku powieści, lektura sprawiła, że wraca powoli do mych łask.

Książka ta pokazuje co się może wydarzyć, gdy pieniądze, zazdrość i sława staną się ważniejsze niż długoletnia przyjaźń.

Autorka urodziła się w 1967 w Münster w Westfalii dorastała natomiast w Padeborn. Potem pracowała w agencji reklamowej i studiowała prawo, historię i germanistykę.

Pierwsze swoje powieści wydała własnym sumptem, a w 2008 roku odkryło ją wydawnictwo Ullstein. Bohaterowie książek Nele, para policjantów – Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff – zapewnili jej ogromną rzeszę fanów i popularność, czyniąc jedną z najpoczytelniejszych niemieckich autorek.

Powieść rozpoczyna makabryczne znalezisko dokonane przez pracowników w kronberskim ZOO – na wybiegach zwierząt zostają znalezione ludzka stopa i dłoń. Nieopodal ZOO, na łące, komisarz Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff znajdują resztę męskiego ciała. Okazuje się, że zamordowany to Hans Ulrich Pauly, znany wszystkim przeciwnik rozbudowy B8. Działalność Paul’ego ma rzecz wstrzymania rozbudowy drogi przysporzyła mu wielu wrogów. Po szczegółowej sekcji zwłok policja jest przekonana, że nie był to wypadek, przesłuchani zostają wszyscy znajomi nauczyciela.

 

Kiedy policja, po szczegółowej sekcji zwłok wyklucza wypadek jako przyczynę śmierci, przesłuchani zostają po kolei wszyscy znajomi zamordowanego nauczyciela. W kręgu głównych podejrzanych znaleźli się m.in. prezes firmy budowlanej, była żona zmarłego, urzędnicy miejscy oraz kilkoro dzieci, które stawiały sobie Pauly’ego za wzór. Kiedy, w trakcie śledztwa dotyczącego śmierci Pauly’ego, Bodenstein i Kirchhoff natrafiają na kolejne ciała osób popierających zamordowanego nauczyciela, sprawa znalezienia mordercy zaczyna się komplikować. W czasie trwania śledztwa Pia Kirchhoff zaprzyjaźnia się z dyrektorem ZOO Panem   Sanderem, w swoim domu natrafia na bukiet róż – symbol wstrząsającego przeżycia sprzed lat.

Jak potoczy się śledztwo? Jak rozwinie się znajomość Pii i Sandera? Kto okaże się mordercą? Tego Wam nie zdradzę, sięgnijcie po książkę „Przyjaciele po grób” i przekonajcie się sami!
„Przyjaciele po grób” to z pewnością powieść lekka w odbiorze w sam raz dla osób z mocnym żołądkiem. Wszystko jest tak barwnie opisane, że czytając książkę jesteśmy w stanie wyobrazić sobie miejsce przebiegu wydarzeń. Powieść ukazuje, gdzie może nas zaprowadzić ślepa zazdrość wobec drugiego człowieka.

 

„Tarek się z niego nabijał, ale oczywiście za jego plecami. Skończony palant. Tak uważam, bo nie wolno robić takich rzeczy. Dla mnie przyjaciele nie mogą mówić o sobie źle, choćby się działo nie wiem co.”

Przytoczyłam wypowiedź jednego z bohaterów, gdyż moim zdaniem zawiera przesłanie, którym powinniśmy się kierować w życiu. „Przyjaciele po grób” jest lekturą godną polecenia i zachęcam do jej przeczytania każdego, kto chce na chwile zapomnieć o szarej codzienności.

Za książkę serdecznie dziękuje wydawnictwu Media Rodzina.

Tytuł: „Przyjaciele po grób”

Autor: Nele Neuhaus

Wydawnictwo: Media Rodzina

Rok wydania: 2013

Stron: 400

Gatunek: Kryminał

Ocena: 10/10

Recenzja z :http://ksiazkitopasja.blogspot.com/

O autorze

Cafejka