Uroda

Cera naczynkowa – jak dbać o pajączki?

pielęgnacja cery trądzikowej
Napisane przez Anna Kuligowicz

Niejedna z nas boryka się z problemem pękających naczynek na twarzy i najczęściej kamuflujemy ten defekt pod warstwą podkładu. Czy istnieje sposób na zniwelowanie tego problemu i czy w ogóle wiemy, jak dbać o cerę naczynkową?

„Pajączki” w różnych miejscach na twarzy to efekt kruchości oraz wrażliwości naczyń krwionośnych zarówno na zmienne warunki atmosferyczne, jak i na kosmetyki. Pękanie naczynek jest także związane często ze zmianami hormonalnymi w naszym ciele czy nieprawidłowościami układu krążenia. Przeważnie delikatność naczynek jest defektem wrodzonym, ale ich pękanie może być także skutkiem alergii, nadciśnienia tętniczego czy nawet chorób układu pokarmowego. Trudno jest postawić trafną diagnozę bez pomocy specjalisty, ale jest kilka wskazówek, których warto przestrzegać, aby zmniejszyć widoczność popękanych naczynek.

Jak pielęgnować.

Najważniejsza jest profilaktyka, czyli ochrona przed czynnikami zewnętrznymi mogącymi powodować pękanie naczynek. Pajączki lubią wiatr, mróz, długie godziny na słońcu oraz wahania temperatury (kiedy np. wysiadamy zimą z nagrzanego autobusu). Należy pamiętać zatem o odpowiednim zabezpieczeniem skóry przed tymi czynnikami, co sprowadza się do odpowiedniego kremu. Cera naczynkowa wymaga delikatnej pielęgnacji, co wiąże się z doborem odpowiednio łagodnych kosmetyków. Osoby szczególnie wrażliwe na kosmetyki powinny zaczerpnąć rady u dobrego farmaceuty w aptece, który pomoże dobrać dobry krem ochronny, który nie podrażni skóry wywołując kolejne poszerzanie naczynek. Substancje dobrze wpływające na kondycję naszych naczynek to ekstrakty z takich roślin, jak miłorząb japoński, który uelastycznia ściany naczyń krwionośnych, owoc czarnego bzu lub arnika górska poprawiające mikrokrążenie.

Inną formą pielęgnacji cery naczynkowej jest odpowiednia dieta. W codziennym jadłospisie, oprócz dawki witamin, powinny się znaleźć także flawonoidy, które znajdują się chociażby w herbacie zielonej, owocach cytrusowych, pomidorach, papryce i brokułach, jak również w roślinach strączkowych (np. w soi), ale też w czerwonym winie. Oprócz tego warto przyswajać witaminy C i PP (tzw. niacyna – obniża ciśnienie), które uszczelnią naczynka.

Czego unikać, czyli to co pajączki lubią najbardziej.

Z diety powinno się wyeliminować alkohol, który rozszerza naczynia krwionośne, wywołuje uczucie gorąca i wypieki na twarzy.

Posiadaczki pajączków powinny unikać wizyt w saunie, solarium i wszelkiego intensywnego kontaktu z promieniami UV, które osłabiają i podrażniają naczynka. Cerze naczynkowej nie służy również mycie w gorącej wodzie, a także kosmetyki mające właściwości ściągające, czyli takich, które zawierają alkohol, mentol, miętę pieprzową czy eukaliptus. Z codziennej pielęgnacji powinno się też wyeliminować wszelkiego rodzaju peelingi, gdyż nadmiernie pobudzają krążenie, a więc rozszerzanie się naczynek, co w konsekwencji prowadzi do ich podrażnienia i zaczerwienienia. Bezpieczny jest natomiast peeling enzymatyczny, który nie polega na mechanicznych złuszczeniu naskórka, lecz na rozpuszczeniu obumarłych komórek.

Kiedy przychodzi okres upałów, który staje się prawdziwą pożywką dla pajączków, można ratować się specjalnymi ampułkami oraz maseczkami chłodzącymi, które oferują gabinety kosmetyczne. O sezonie letnim warto pomyśleć już jesienią i zafundować sobie serię zabiegów pielęgnacyjnych, które wzmocnią i obkurczą naczynka niwelując potem efekt pajączków. Do bardziej inwazyjnych, lecz trwałych metod zalicza się zamykanie naczynek laserem – takie zabiegi powinno się wykonywać wiosną i jesienią, kiedy nie doskwiera nam ani upał ani mróz, co dodatkowo podrażnia naszą cerę.

Jeśli jednak nie zdecydujemy się na zabieg trwale zamykający naczynka, to pamiętajmy, że nawet pomimo bardzo delikatnej pielęgnacji, prawdopodobnie nie uda się nam w całości pozbyć się pajączków. Zatem, w naszych kosmetyczkach powinny się znaleźć kosmetyki, które pomogą zakamuflować ten defekt – mocniej kryjące podkłady, czy korektory w zielonych kolorach, które lepiej zatuszują czerwone przebarwienia na skórze. Nawet cienka warstwa podkładu czy pudru chroni cerę przed szkodliwymi promieniami UV czy mrozem. Pielęgnacja cery naczynkowej wymaga wyjątkowej troski oraz delikatności, nie jest to jednak problem, wobec którego jesteśmy całkiem bezradne.

O autorze

Anna Kuligowicz

Anna – na co dzień project manager, dyplomowana wizażystka, sezonowa żeglarka, nałogowa bibliofilka, entuzjastka kosmetyków naturalnych zwłaszcza jeśli chodzi o pielęgnację włosów i skóry twarzy. Od dzieciństwa pielęgnuje swoją pasję pisarską i dlatego powołała do życia portal www.kulturantki.pl