Depilacja bikini… Już na samą myśl o tym zabiegu przez ciało przechodzą niemiłe dreszcze. Biorąc pod uwagę regularne usuwanie owłosienia tradycyjnymi metodami, np. przy pomocy wosku, pasty cukrowej czy domowego depilatora, depilacja bikini może rzeczywiście stanowić traumatyczne przeżycie. Trudny do opisania ból, podrażnienia, zaczerwienienie i konieczność powtarzania zabiegu co kilka tygodni – jedynym wyjściem z tej trudnej sytuacji okazała się epilacja, czyli metoda trwałego usuwania owłosienia. Czy jednak epilacja jest nas w stanie uchronić przed trudnym do zniesienia bólem podczas zabiegu? Niestety, nie zawsze. Wszystko zależy od rodzaju urządzenia, którym zostanie przeprowadzona. Dziś skupimy się na przybliżeniu Wam specyfiki działania dwóch wyjątkowych urządzeń laserowych, które spotkaliśmy w warszawskiej Klinice Miracki. W przeciwieństwie do innych metod, pozwalają pozbyć się zbędnego owłosienia na stałe i bez uciążliwych dolegliwości bólowych.
Depilacja laserowa – nie zawsze bezbolesna
Przewaga depilacji laserowej nad tradycyjnymi formami usuwania owłosienia woskiem lub pastą cukrową jest znacząca. Wraz z pojawieniem się na rynku laserów do depilacji, wiele kobiet odetchnęło z ulgą – w odróżnieniu od depilacji cukrowej lub woskowej, którą dla utrzymania uzyskanych efektów należało powtarzać co 3-4 tygodnie, depilacja laserem pozwoliła wreszcie pozbyć się zbędnego owłosienia na stałe. Choć był to prawdziwy przełom w depilacji, urządzenia laserowe początkowo nie były pozbawione wad – pomimo możliwości zastosowania specjalnego znieczulenia, sprawiały trudny do zniesienia ból. W przypadku laserów starszej technologii, np. Light Sheer, sam zabieg był nie tylko bolesny, lecz także ze względu na niewielkie rozmiary głowicy zabiegowej, długotrwały. A to dodatkowo zwiększało nieprzyjemne doznania podczas zabiegu. Prawdziwym przełomem w dziedzinie depilacji laserowej okazały się lasery: Vectus, a następnie Motus Deka. Urządzenia te pokazały, że depilacja bikini, jak i laserowe usuwanie owłosienia z innych partii ciała, może być nie tylko bezbolesne, lecz także szybkie i bardzo precyzyjne.
Laserowe usuwanie owłosienia – laser Vectus
Olga Bienias, kosmetolog z warszawskiej Kliniki Miracki przekonuje: “Vectus jest laserem, który zrewolucjonizował dziedzinę laseroterapii i bardzo szybko zyskał miano lidera wśród urządzeń służących do epilacji. Jego główną zaletą są przede wszystkim szybkość i precyzja działania – depilacja laserem Vectus stanowi jedną z najszybszych procedur pozbywania się zbędnego owłosienia. Dowody? Depilacja pleców dorosłego mężczyzny zajmuje zaledwie 3 minuty!”
Urządzenie posiada również wbudowany specjalny czytnik poziomu melaniny w skórze, co pozwala uchronić skórę Pacjenta przed poparzeniem poprzez idealne dopasowanie parametrów zabiegu do fototypu i potrzeb skóry..
Dla Pacjentów Kliniki Miracki, którzy zdecydowali się na depilację laserem Vectus, ogromną zaletę stanowi brak uciążliwych dolegliwości bólowych podczas zabiegu. Brak kondensacji ciepła w jednym miejscu sprawia, że skóra nie przegrzewa się, zaś odczuwanie lekkich “ukłuć” w trakcie depilacji redukuje system chłodzący Advanced Contact Cooling. Skóra po zabiegu może być delikatnie zaczerwieniona, jednak inne efekty uboczne nie występują, co również odróżnia laser Vectus od urządzeń do depilacji starszej technologii.
Motus Deka – laser wprost stworzony do depilacji miejsc intymnych
W Klinice Miracki w Warszawie mieliśmy okazję zapoznać się również z innym laserem przeznaczonym do trwałego usuwania owłosienia. Laser Motus Deka charakteryzuje zaawansowana technologia, która pozwala na najszybsze wychwycenie w skórze chromoforu, jakim dla lasera jest melanina – sprawia to, że zabieg idealnie sprawdza się na jasnych (blond lub rudych) i cienkich włosach. Tym jednak, co najbardziej odróżnia działanie lasera Motus Deka od działania pozostałych urządzeń przeznaczonych do epilacji, jest całkowita bezbolesność zabiegu. Dzięki wbudowanej w głowicę szafirowej płytce, która chłodzi skórę do 15 stopni Celsjusza, Pacjent nie odczuwa żadnych dolegliwości bólowych!
Całkowita bezbolesność i delikatność zabiegu przeprowadzanego laserem Motus Deka sprawiają, że jest to urządzenie, które Pacjenci Kliniki Miracki najczęściej wybierają przy depilacji nadwrażliwej strefy bikini. Większość osób podczas depilacji odczuwa po prostu intensywny chłód oraz niewielkie, przez wielu Pacjentów całkowicie niezauważalne, ukłucia w głębi skóry. Co ciekawe, w tym przypadku nie jest wymagane zastosowanie znieczulenia – brak jakichkolwiek dolegliwości bólowych jest w 100% zasługą wyjątkowych parametrów tego urządzenia.
Laserowa depilacja brazylijska – czy rzeczywiście na stałe?
Wykonanie depilacji laserowej przy pomocy urządzeń Vectus oraz Motus Deka daje nam gwarancję stałej utraty owłosienia w miejscu poddanym zabiegowi. Lasery działają na melaninę, która jest produkowana w cebulce włosa w fazie anagenu, czyli w jedynym momencie, kiedy macierz włosa jest aktywna. Tylko wtedy laser może całkowicie zniszczyć cebulkę włosa, a więc doprowadzić do stanu, że włos w tym miejscu już nie odrośnie. Ponieważ włosy na ciele człowieka rosną nierównomierne, a laser może usunąć tylko te znajdujące się w fazie anagenu – dla uzyskania pełnej skuteczności terapii należy przeprowadzić serię 4-6 zabiegów. Zabierze to trochę czasu, niemniej, uzyskany rezultat utrzyma się już na stałe.
Więcej informacji na temat depilacji bikini laserami Vectus i Motus Deka znajdą Państwo na stronie:
http://klinikamiracki.pl/twoj-problem/niechciane-owlosienie/
