Sporty zimowe

Pokaz siły Kamila Stocha w Titisee- Neustadt

Adams Bulls Eye - Kamil Stoch mieczynski
Napisane przez Cafejka

Lider polskiej kadry, Kamil Stoch, zwyciężył w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Titisee- Neustadt. Świetną formę zaprezentował też dzień wcześniej – na Hochfirstschanze zajął drugie miejsce.

„Rakieta z Zębu” odpalała w niemieckich konkursach w mistrzowskim stylu – w sobotę Polak (137 i 141,5 metrów) ustąpił miejsca jedynie Thomasowi Morgensternowi z Austrii (143,5 i 139 metrów). Było to jego pierwsze podium w sezonie, które jeszcze nie pozwoliło „wskoczyć” do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej. Stoch musiał kwalifikować się także do niedzielnych zawodów. Te również… wygrał, skacząc 141 metrów.

W niedzielę nie miał już sobie równych – przekroczył granicę 300 punktów w dwóch skokach, w pierwszym otrzymał za lot na 142,5 m dwie noty po 20 punktów. Czyli najwyższe z możliwych. Powiedzenie, że zwyciężył w pięknym stylu ma więc podwójne znaczenie. Skok jako idealny ocenili sędziowie z Czech i Polski. W drugiej próbie najdalej skoczył Simon Ammann z Szwajcarii (141,5 m), ale Stochowi do pewnego zwycięstwa wystarczyła bardzo dobra próba (138,5 m) w równie świetnym stylu – tym razem pojawiały się noty po 19,5 punktu. Drugi dziś Szwajcar stracił 7,8 pkt. do Polaka.

W gronie najlepszych pojawiali się też inni Polacy- Maciej Kot dwukrotnie punktował na poziomie pierwszej dziesiątki (13. i 10.) oraz Piotr Żyła (12. i 15.). Żyła w drugim konkursie był nawet trzeci po I serii, lecz przez zbyt krótki drugi skok spadł w klasyfikacji na 15. lokatę.

W polskiej ekipie zapunktowali jeszcze Dawid Kubacki i Klemens Murańka ( w sobotę, odpowiednio 17. i 24. miejsce).

Kolejne konkursy Pucharu Świata odbędą się już za tydzień w Engelbergu (Szwajcaria).

O autorze

Cafejka