Zapach pieczonego drożdżowego ciasta w domu jest bezcenny ! Bardzo lubię te chwile, kiedy wkładam drożdżowe ciasto do nagrzanego piekarnika, a po chwili po całym domu rozchodzi się jego zapach. Oczywiście wtedy wszyscy domownicy niespodziewanie lądują w kuchni przy piekarniku :-).
Drożdżowe ciasto to bardzo wdzięczny materiał kulinarny, doskonały do słodkich ciast i do wytrawnych wypieków.
Często słyszę, że upieczenie drożdżowego ciasta jest trudne, że nie wychodzi, że zakalec… Najważniejsze jest to, żeby ciasta drożdżowego nie można „przeziębić”. Trzymajcie je więc w ciepłe, unikajcie przeciągów i nagłych zmian temperatury, a na pewno odwdzięczy się Wam pięknym wyglądem i smakiem.
Drożdżowe brioszki z kajmakiem i jabłkami
Składniki:
Ciasto
50 ml mleka
20 g świeżych drożdży
80 g rozpuszczonego masła
50 g cukru
250 g mąki pszennej
szczypta soli
1 jajko
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 czubata łyżka śmietany
1 jajko do posmarowania ciasta
Nadzienie:
3 małe jabłka
150 g masy kajmakowej z puszki
płatki migdałów
Wykonanie:
W ciepłym mleku rozpuszczamy pokruszone drożdże i łyżeczkę cukru, dodajemy łyżkę mąki, mieszamy, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15-20 minut.
Po tym czasie do miski przesiewamy mąkę, dodajemy pozostałe składniki ciasta i wyrośnięty zaczyn. Dokładnie wyrabiamy i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na około 60 minut.
Jabłka obieramy i kroimy w cieniutkie plasterki.
Ciasto przekładamy na oprószony mąką blat i wałkujemy na prostokąt 30 x 40 cm. Następnie smarujemy go masą kajmakową i rozkładamy na nim plasterki jabłka, po czym zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku. Rulon kroimy na 6-8 równych części.
Szklaną formę lub tortownicę o średnicy 24 cm smarujemy tłuszczem i układamy w niej brioszki i odstawiamy w ciepłe miejsce na 60 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni, bułeczki malujemy rozkłóconym jajkiem, posypujemy płatkami migdałowymi i pieczemy około 30-40 minut.