Zdrowie

Uzależnienie od słodyczy – czy dotyczy również Ciebie?

Uzależnienie od słodyczy, słodycze
Napisane przez Cafejka

Świat tonie w cukrze. Nie da się ukryć, iż jest prawie wszędzie – nawet w produktach, w których trudno się go spodziewać. To właśnie nadmierne spożywanie cukrów jest współodpowiedzialne za szerzącą się obecnie epidemię otyłości. Nie bez znaczenie jest to, iż większość ludzi po prostu lubi smak cukru, który sprawia, iż w organizmie wytwarzają się endorfiny – substancje odpowiadające za relaks i dobry humor.

Dwa rodzaje uzależnień od słodyczy

Trudno oprzeć się pokusie rozpływającego się w ustach batonika, puszystego pączka czy ulubionej czekolady. Można zadać pytanie: dlaczego tak się dzieje? Otóż genezy należy doszukiwać się we własnym umyśle – to on pozwala na słodkie łakomstwo. Pierwszym grzechem jest przyzwyczajenie. I stąd już tylko jeden krok do niebezpiecznego nawyku, jakim jest uzależnienie od słodyczy.

Słodycze zazwyczaj kojarzą się z czymś przyjemnym – niemal od urodzenia bywają nagrodą bądź pocieszeniem. Badania amerykańskich naukowców wykazały, iż biochemia mózgów narkomanów i osób uzależnionych od słodyczy jest bardzo podobna – występuje podporządkowanie życia nałogowi i poczucie winy. Pierwsze objawy to niemal zawsze silna ochota na słodką przekąskę, której trudno sobie odmówić. Jeżeli osoba jest gotowa przezwyciężyć wszelkie trudności i przeszkody, aby ją zdobyć, a ochota staje się celem nadrzędnym – nie jest dobrze. Uzależnienie od słodyczy ma dwa wymiary – fizyczne i psychiczne. Każde z nich jest niebezpieczne.

Uzależnienie fizyczne następuje wtedy, gdy organizm zaczyna kojarzyć słodycze (czyli bodziec) z reakcją, jaką one wywołują – na przykład uczuciem chwilowej błogości, która pojawia się po zjedzeniu batonika bądź ciastka. Poprzez mechanizm warunkowania ciało zapamiętuje te przyjemne odczucia i w chwili występującego napięcia bądź poddenerwowania zaczyna domagać się kolejnego bodźca.

Uzależnienie psychiczne występuje wtedy, gdy organizm jest przyzwyczajony do otrzymywania słodyczy, nawet wtedy, gdy jest już najedzony (na przykład po obiedzie). To uzależnienie nie jest uwarunkowane tym, co się dzieje w organizmie od strony fizycznej (na przykład obniżony poziom cukru we krwi). Jest natomiast ściśle powiązany z ośrodkiem nagrody w mózgu, który domaga się przyjemności. Jak podkreśla psychoterapeuta dr Tomasz Teodorczyk uzależnienie od słodyczy w wymiarze psychicznym nie polega na uzależnieniu od substancji, ale od stanu psychicznego, który ta substancja wywołuje.

Walka z uzależnieniem od słodyczy

Walka z uzależnieniem od słodyczy jest jak trening na siłowni – wymaga dużo samozaparcia i motywacji, ale efekty na pewno będą satysfakcjonujące. Pierwszym krokiem, jaki należy uczynić, to wykluczenie dolegliwości fizycznych – takich jak cukrzyca, niedobór magnezu czy problemy hormonalne. Jeżeli problem nie tkwi w różnych schorzeniach, to należy podjąć walkę z uzależnieniem. Według psychologa Marii Rotkiel skuteczna terapia zależy od czterech początkowych etapów:
– pierwszy etap to uświadomienie sobie, iż problem istnieje,
– drugi etap to zrozumienie, jak ważną funkcję w życiu danej osoby pełnią słodycze,
– trzeci etap to zdanie sobie sprawy z konsekwencji objadania się słodyczami (nadwaga, pogorszenie się stanu skóry, popsute zęby itp.),
– czwarty etap to wyobrażenie sobie, jak będzie wyglądać życie bez słodyczy (pozytywy).
Szczere odpowiedzi na te pytania umożliwią podjęcie skutecznej walki z uzależnieniem od słodyczy.

W pokonaniu uzależnienia fizycznego pomoże zmiana diety. Z jadłospisu należy wyeliminować produkty z wysoką zawartością węglowodanów, a wprowadzić te o niskim indeksie glikemicznym (które wolno się wchłaniają). Należy jeść produkty naturalne i pełnoziarniste, owoce, warzywa oraz żywność bogatą w białko i błonnik. Warto sięgać po substytuty bądź zamienniki, a soki owocowe rozcieńczać wodą. Obowiązkowo należy czytać etykiety i unikać produktów z dużą zawartością cukrów. Można też sięgnąć po probiotyki i chrom, które hamują apetyt na słodycze. Jednak przede wszystkim należy zmienić nawyki żywieniowe – w zgodzie z powiedzeniem „jesteś tym, co jesz”.

Pokonanie uzależnienia psychicznego wymaga zastąpienia przyjemności, jaką daje cukier, czymś innym. Dobrym sposobem będzie spędzanie czasu w sposób aktywny – spacery, siłownia, wycieczki za miasto. Wysiłek fizyczny sprzyja wytwarzaniu endorfin, czyli hormonów szczęścia. Ale w tym przypadku osiągnięcie szczęścia następuje nie w wyniku zjedzenia batonika. Warto też wyznaczyć sobie pewną nieprzekraczalną granicę – na przykład: nie jem słodyczy po umyciu zębów. Sprawdza się także przesunięcie zjedzenia słodkiej przekąski o kilka godzin – często okazuje się, iż po upływie czasu chęć na słodycze jest mniejsza. Jednak przede wszystkim należy ograniczyć stres, bo to on w dużej mierze sprzyja wszelkim uzależnieniom – także od słodyczy.

Uzależnienie od słodyczy to silny mechanizm, który powoduje, iż człowiek staje się jego niewolnikiem. Wiele osób doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż nadmierne podjadanie słodyczy może stać się niebezpiecznym nałogiem. To najprostszy sposób na rozładowanie negatywnych emocji i poprawienie złego nastroju. Jednak łatwo stracić nad tym kontrolę i popaść w uzależnienie. Dlatego już przy pierwszych objawach należy należy podjąć odpowiednie kroki.

O autorze

Cafejka