„Każdy, kto nie ma odwagi walczyć o sprawiedliwość, powinien mieć wyrzuty sumienia.”
Jo Nesbø to jeden z autorów skandynawskich kryminałów, po których sięgam z wielką chęcią, choć dotychczas czytałam tylko jego dwie książki – Człowiek – nietoperz oraz Czerwone gardło. Gdy dowiedziałam się, że na rynku czytelniczym pojawiła się jego najnowsza książka w cyklu o Harry’m Hole, od razu stwierdziłam, że chcę ją przeczytać. Mimo, że jest to czytanie nie po kolei i zupełnie przeciwko chronologii serii;)
„Uważają, że policjanci giną, ponieważ ktoś ich nienawidzi. Nie zrozumieli jeszcze, że jest odwrotnie. Że zabija ich ktoś, kto kocha policję i jej święte zadanie: łapać i karać anarchistów, nihilistów, ateistów, niewiernych i niewierzących, wszystkie destrukcyjne siły. Nie wiedzą, że ścigają apostoła sprawiedliwości, kogoś, kto musi karać nie tylko tych, którzy ich niszczą, lecz również tycg, którzy nie wypełniają swoich obowiązków, którzy z lenistwa lub obojętności nie spełniają wymogów i nie zasługują na nazwę POLICJA.”
Akcja dzieje się w Norwegii, gdzie na miejscach dawnych, nierozwiązanych spraw są znajdowane zwłoki policjantów, którzy je prowadzili. Ale co z Harry’m Hole, który rzekomo ma 100 % rozwiązanych spraw? Dlaczego nie ma z nim kontaktu? Kto morduje policjantów? Dlaczego ich zabija? Jak to się dzieje, że stróżowie prawa mają problem znaleźć zabójcę ludzi należących do ich grona? Jak ta sprawa się zakończy? Czy norweska policja znajdzie rozwiązanie? Co stanie się z mordercą?
Policja jest dziesiątym tomem cyklu o komisarzu Harry’m Hole, który słynie ze swych niekonwencjonalnych metod, uzależnienia od papierosów i alkoholu oraz z ilości wrogów, która jest praktycznie taka sama co liczba jego przyjaciół. Kiedy otworzyłam tę pozycję, byłam pełna entuzjazmu, radości oraz chęci poznania przygód naszego bohatera, zwłaszcza, że opis na okładce dodatkowo zachęcał już od początku. A jak wypadła? Muszę przyznać, że naprawdę dobrze;) Jest to pozycja lekka i przyjemna w odbiorze, a czas z nią spędzony zdecydowanie nie był czasem zmarnowanym. Język, jakim Jo Nesbø pisze swoją książkę, nie jest może jakiś super wytrawny, ale jednak dość sprawny, dobrany do sytuacji, a styl pozwala rozkoszować się akcją i fabułą książki. Policja jest pozycją niezwykle wciągającą, nie pozwalającą się od niej oderwać, a jednocześnie bardzo lekką i przyjemna w odbiorze. Autor w niej dość ciekawie kreuje bohaterów, ale jednak nie jest to arcydzieło w ich tworzeniu. Choć Policja zalicza się do lepszych kryminałów, jednak do twórczości sir Arthura Conan Doyla, Aghaty Christie czy Marka Krajewskiego jej daleko, w wszystko chyba za sprawą braku jakiejś skandynawskiej magii, którą wcześniej wyczuwałam w książkach Nesbø. Jeżeli szukasz pozycji, z którą spędzisz miło kilku godzin czy wieczorów, jest w niej interesująca zagadka,ciekawi bohaterowie bohaterowie i taki sam pomysł na fabułę – Policja jest książką dla Ciebie.
Tytuł: Policja
Autor: Jo Nesbø
Cykl: Harry Hole
Tom: 10
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ilość stron: 272
Ocena: 5/6
Recenzja pochodzi z bloga: http://bojalubiekaweiksiazki.blogspot.com/