Zainteresowanie tabletami jest coraz większe. Również popularność tych urządzeń ciągle rośnie, zarówno na polskim rynku jak i na rynku europejskim czy światowym. Na chwilę obecną chcąc kupić tablet trzeba wybierać spośród setki modeli różnych producentów – tablety kosztują od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy – rozpiętość cenowa zależy nie tylko od jakości urządzenia ale też nierzadko od marki, systemu operacyjnego bądź… nowoczesności.
Im nowszy model tym wyższa cena, niezależnie od jakości. Niestety zazwyczaj przyjmuje się, że nowy model danej marki jest udoskonaloną, unowocześnioną wersją starego modelu, a już na pewno jest o wiele lepsza od swoich poprzedników. Często mija się to z prawdą, ponieważ producenci, wypuszczając na rynek nowy model z popularnej serii urządzeń często dokonują tylko kilku kosmetycznych poprawek, zmiany wyglądu i „dorzucają” parę nowych funkcji. A cena nierzadko wzrasta dwukrotnie.
Na przykładzie bardzo znanej marki, można stwierdzić, że nie każdy „najnowszy” model urządzenia mobilnego jest najlepszy z całej serii – potwierdza to niedawna sytuacja, w której smartfon wart kilka tysięcy złotych, trzymany w kieszeni spodni… zginał się, co uniemożliwiało jego funkcjonowanie. Tak więc, analogicznie do rynku tabletów można powiedzieć, że o ile w najnowszych modelach często można spotkać nieznane dotąd funkcje, albo bardzo oryginalny design, o tyle często urządzenia te potrzebują dopracowania pewnych szczegółów czy też ulepszenia konstrukcji.
Wiele osób zastanawia się, czy lepiej jest zainwestować kilka tysięcy w znany produkt, czy zaoszczędzić i zakupić jeden z tańszych modeli. W społeczeństwie nadal panuje przekonanie, że jakość wzrasta wprost proporcjonalnie do ceny, i analogicznie, o ile cena jest niska to jakość również. Tanie tablety, które swoją specyfikacją nie odbiegają od flagowych producentów, niestety swoją jakością pozostają o wiele w tyle. Ale nie oznacza to, że nie można kupić dobrego urządzenia za niewielkie pieniądze – można, ale trzeba liczyć się z tym, że za niską cenę nie dostaniemy najwyższych możliwych parametrów. Aby nie wydać za dużo, ale także nie kupić bezwartościowego „bubla”, należy szukać urządzenia z najwyższym stosunkiem ceny do jakości.
Kolejnym faktem jest to, że niestety, większość osób przy wyborze tabletu kieruje się głównie jego wyglądem. Takie podejście jest błędne, ponieważ, dla przykładu: jeżeli zależy nam, aby tablet jak najdłużej pracował bez konieczności ładowania, to super cienkie urządzenie nie spełni naszych wymagań. W takim przypadku istotna jest pojemność baterii – a im wyższa pojemność, tym większy rozmiar baterii czyli tym „grubszy” tablet. W cieniutkich urządzeniach zwyczajnie nie ma miejsca na wytrzymałą i pojemną baterię.
Podsumowując – dobry tablet można kupić zarówno za kilka tysięcy złotych jak i za kilkaset złotych. Wiadomo, że kupując tańsze urządzenie, należy poświęcić więcej uwagi na analizę jakości jego wykonania, parametrów itp, natomiast nierzadko zdarza się znaleźć tani tablet, który swoją jakością, szybkością, płynnością działania oraz parametrami wcale nie odbiega od modeli wartych kilka tysięcy złotych.
